Będzie trudniej o urlop dla poratowania zdrowia
26 września 2017
Nauczyciele są nieliczną grupą zawodową, która ma prawo do urlopu dla poratowania zdrowia. Nie ma przy tym powodu dla tak szerokiego zakresu tego uprawnienia, jaki określa Karta nauczyciela – uważa MEN.
MEN: zbyt wielu nauczycieli idzie na urlop Resort edukacji przekazał do konsultacji społecznych kolejny projekt ustawy zapowiadanej na etapie określania kierunków reformy edukacji. „Przepisy art. 73 ustawy – Karta Nauczyciela pozwalają na korzystanie z tego urlopu bardzo licznej grupie nauczycieli, w wysokim wymiarze i niekoniecznie w celu przeprowadzenia leczenia schorzenia mającego związek z wykonywaną pracą. (…) Obowiązujący tak szeroki zakres tego uprawnienia nie wydaje się uzasadniony. Nauczyciele, tak jak pracownicy innych grup zawodowych, w razie choroby mają prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, tj. wynagrodzenia chorobowego, czy zasiłku chorobowego. Obecny sposób ukształtowania urlopu dla poratowania zdrowia ma ponadto pewne negatywne aspekty dla organizacji pracy szkoły, w szczególności może zaburzać ciągłość procesu dydaktycznego w związku z fluktuacją kadr, co z kolei może mieć niekorzystny wpływ na jakość pracy z uczniem.” – podkreśla resort edukacji w uzasadnieniu do projektu ustawy o finansowaniu zadań oświatowych.
Dłuższa przerwa w pracy wykluczy urlop Po nowelizacji z urlopu dla poratowania zdrowia skorzystać będzie mógł nauczyciel zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony, po przepracowaniu nieprzerwanie co najmniej 7 lat w szkole w wymiarze nie niższym niż połowa obowiązkowego wymiaru zajęć. Obecnie obowiązujący przepis jest mniej precyzyjny – nie dookreśla, że nauczyciel musi pracować nieprzerwanie. Nie zawiera też wymogu pracy w wymiarze nie niższym niż połowa pensum. Jak czytamy w uzasadnieniu – o nieprzerwanym okresie można będzie mówić, jeżeli nauczyciel podjął zatrudnienie w szkole nie później niż w ciągu 3 miesięcy po ustaniu poprzedniego stosunku pracy w tej samej lub innej szkole. Decyzję podejmie lekarz medycyny pracy Bardziej restrykcyjne będą też wymogi dotyczące orzeczenia o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu. „W związku z doprecyzowaniem przeznaczenia urlopu dla poratowania zdrowia zasadne jest, aby o potrzebie udzielenia nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia w celu przeprowadzenia zalecanego leczenia orzekał, na podstawie wydawanego przez dyrektora szkoły skierowania na badania lekarskie, lekarz, który posiada uprawnienia do wykonywania badań profilaktycznych zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 229 § 8 Kodeksu pracy, wykonujący działalność w jednostce służby medycyny pracy, z którą szkoła zawarła umowę” – wyjaśnia resort edukacji. Od orzeczenia, w terminie 14 dni od dnia jego otrzymania, nauczyciel oraz dyrektor szkoły będą mogli wnieść odwołanie do właściwego wojewódzkiego ośrodka medycyny pracy.